- Podczas gdy topnienie lodowca Totten może trwać nawet kilka
stuleci, nasze badania dowodzą, że kiedy te zmiany zaczną już zachodzić,
najpewniej będą nieodwracalne - przestrzega Greenbaum.
Dwa
odkryte wyłomy w dnie morskim, które prowadzą do podstawy lodowca Totten
wyjaśniają, dlaczego w ostatnich latach topniał on nadspodziewanie
szybko. Jeśli rozpuściłby się cały, dałoby to efekt niemal równoznaczny
ze stopieniem się całej pokrywy lodowej w Zachodniej Antarktydzie. Jedynym ratunkiem dla lodowców na Antarktydzie jest w tej chwili
szybka i radykalna zmiana warunków atmosferycznych i oceanicznych.
Zdaniem uczonych, umożliwiłoby to opadom śniegu wyrównanie ubytków w
pokrywie lodowej spowodowanych przez globalne ocieplenie.
Uczeni
zgromadzili swoje dane za pomocą serii pomiarów wykonanych z powietrza.
Wykorzystali w tym celu technologie umożliwiające skanowanie pokrywy
lodowej i dna morskiego w miejscach, które są niedostępne dla często
wykorzystywanych przy badaniach lodołamaczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz