Kinga Rusin (ur. 9 marca 1971 w Warszawie) – polska prezenterka i dziennikarka telewizyjna.
Studiowała italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Na ekranach telewizyjnych po raz pierwszy pojawiła się na początku lat 90. w Telewizji Polskiej, gdzie była prezenterką "Teleexpressu". W 1994 została uhonorowana statuetką Wiktora w kategorii odkrycie telewizyjne roku.
3 czerwca 1994, po roku znajomości, poślubiła dziennikarza Tomasza Lisa, z którym wyjechała do USA. Do Polski wróciła w 1997 i została prowadzącą magazynu "Wizjer TVN". Po odejściu z TVN, zajęła się wychowywaniem swoich dwóch córek. Jest wiceprezesem Fundacji ABCXXI – "Cała Polska czyta dzieciom".
Od września 2005 na antenie TVN prowadzi weekendowe wydania porannego programu "Dzień Dobry TVN" (do czerwca 2008 w parze z Marcinem Mellerem, od września 2008 z Bartoszem Węglarczykiem). W latach 2007–2010 była prowadzącą pięciu edycji "You can dance – Po prostu tańcz", w VI edycji programu (2011) była jurorką show. W 2007 roku prowadziła specjalny odcinek programu TVN "Po prostu taniec" (czterech najlepszych uczestników pierwszej edycji "You can dance – Po prostu tańcz" i szóstej edycji "Tańca z gwiazdami" stworzyli cztery pary, które wykonały dwa tańce: jeden towarzyski, drugi nowoczesny: hip-hop, jazz lub modern).
W 2006 Kinga Rusin wygrała czwartą edycję "Tańca z gwiazdami" razem z Stefanem Terrazzino, a w 2007 roku zwyciężyła w specjalnym odcinku show - "Taniec z gwiazdami: Najpiękniejsze tańce".
Wraz z Małgorzatą Ohme jest autorką książki "Co z tym życiem?" (2010). Obecnie autorki przygotowują książkę w wersji audio.
Kinga Rusin jest także współwłaścicielką firmy "Pat&Rub" produkującej kosmetyki ekologiczne.
Nagrody
- 2008: Laureatka Wiktora Publiczności
- 1994: Laureatka Wiktora w kategorii Odkrycie telewizyjne roku
W 1993 w TVP1 poznała Tomasza Lisa, z którym w 1994 wzięła ślub. Następnie wyjechała z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie Lis był korespondentem Wiadomości. Rozwiedli się 28 czerwca 2006. Mają córki Polę i Igę.
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz