Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 22 września 2016

Nanaimo


Ilustracja
http://static1.1.sqspcdn.com/static/f/1453321/18356838/1337712630757/F43_WelcomeToNanaimoSignNorthEntrance.jpg?token=y5lGxU%2BN3agbnHyl3lrCItIIC%2BU%3D

Nanaimo jest drugim co do wielkości miastem na wyspie Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Jest siedzibą jednostki administracyjnej Nanaimo Regional District. Nazwa miasta pochodzi od nazwy zamieszkującego do dziś jego okolice plemienia Snuneymuxw, należącego do grupy plemion Saliszów.

Miasto leży na wyspie Vancouver. 


Nanaimo jest oddalone od miasta Vancouver o około 55 km, między nimi leży Cieśnina Georgia. Miasto posiada jednak regularne połączenie promowe z Vancouver. Dzięki niedalekiej odległości od Vancouver, Nanaimo jest "bramą wejściową" do wielu innych miejsc zarówno na głównej wyspie, jak i na Wyspach Zatokowych.

https://www.coasthotels.com/coast-bastion-hotel/wp-content/uploads/sites/22/2013/02/CBI_DirectionsInformationHero_March2013-1050x324.jpg
Nabrzeże Nanaimo
https://canadaalive.files.wordpress.com/2014/05/city_of_nanaimo.jpg

Historia

Nanaimo od początków XIX wieku było faktorią handlową; w 1849 Ki-et-sa-kun, wódz plemienia Snuneymuxw poinformował Kompanię Zatoki Hudsona o złożach węgla w rejonie i w 1853 kompania zbudowała fort (zachowany do dzisiaj). Odtąd miasto było znane głównie z wydobycia i eksportu węgla.
Założycielem pierwszych kopalń w rejonie portu był Robert Dunsmuir. Po sukcesie pierwszej kompanii, Dunsmuir and Diggle, w okolicy pojawiło się więcej kopalń. Dunsmuir wykupił od partnera jego udziały i zainwestował w kolej parową. Dunsmuir sprzedawał węgiel statkom Royal Navy a także eksportował go do miast leżących nad Zatoką Puget i do San Francisco. Eksplozja, która w 1887 zdarzyła się w kopalni zabiła 148 górników i była największym wybuchem wywołanym przez człowieka aż do Wybuchu w Halifax. W latach 40. XX w. wyrąb drewna stał się głównym źródłem dochodów miasta, ale mieszkańcy pobliskiego miasteczka Lantzville wciąż świętują Minetown Days.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz