Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 maja 2015

Diana Siemieniec





Tak daleko od Ciebie,
a tak blisko siedzę
zadumana
patrząc w Twoje oczy
i nie wiem
jak nazwać
niepewność,
strach
i miłość...
Co teraz robisz?
Czy Twoja myśl zbłąkana
obejmuje moje ramiona
w zachłannej pieszczocie,
tak jak śnieg otulający
nagie drzewa,
przywiera do nich
bezgłośnie
niczym kochanek szukający rozkoszy?
Czy kochasz?
A może Twoja myśl zbłąkana 
to strzała zatruta
niosąca w sobie zalążek 
rozstania
będącego wyrokiem
dla niewinnego serca,
które - kochając - nie wie, 
czy napotka żar czy odtrącenie?
Świat
napędzany  nadzieją
kolejnego Nowego Roku
zrywa się raz jeszcze do życia
świeżymi pędami obietnic,
a ja tak bardzo nie wiem...
 
Autor: Diana Siemieniec
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz